Jeżeli chcesz uczestniczyć w dyskusji i mieć dostęp do innych kategorii musisz być zarejestrowanym użytkownikiem. Jeżeli już posiadasz konto zaloguj się.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta, poproś o rejestrację.
Vanilla 1.1.6 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Ja jeszcze o Harrym - skad pomysl, ze to byl zart? To jedne z lepszych ksiazek jakie czytalam. Postulowalam nawet, zeby J.K.Rawling zostala prezydentem Polski.
to, że lubisz tego w mojej opinii gniota nie znaczy, że Harry rulezzz (to sformułowanie wyglądało mi na żart),
nie denerwuj się, ale dla mnie czytanie pottera to infantylizm
Mimo całego Babilonu, komercyjnej otoczki itp., książki o Harrym mi się bardzo podobały. Nie znudziły mnie wcale, czytało się je świetnie - i czy to nie jest zaleta? Na argumenty o "braku przesłania" itp. odpowiem tak: trudno oczekiwać, że przeciętna osoba w wieku licealnym/ gimnazjalnym będzie się chciała zagłębiać np. w Orwella, Mary Shelley czy Nietzschego. Sorry. Będę czytał książki o Harrym jeszcze nieraz, kopiąc coraz głębiej, doszukując się różnych nawiązań do innych dzieł, kultury wysokiej czy masowej. Po prostu- "wyrobienie", to przychodzi z czasem i każdą przeczytaną książką.
Harry Cioter może Panu Kleksowi sznurować buty
Pan Kleks (film i książka) był dla mnie megapsychodeliczny w negatywnym tego słowa znaczeniu. Wzbudzał bardzo niemiłe skojarzenia. brrrr
No był psychodeliczny, wykraczał poza takie sztampowe ramy książeczki dla dzieci opowiadającej o walce dobra ze złem suto doprawionej magią itp. Gdyby miał wsparcie takiego marketingu jak ma Potter zgniótłby go na miazgę - chociaż może byłoby inaczej, bo jest za trudny i "dziwny"
Harry to takie połączenie Alicji w krainie czarów, Władcy pierścieni i Pana kleksa. Mi jedna część wystarczyła, bo śmierdziała mi plagiatem;)
Wiele hałasu o nic, bo książeczka jest bardzo przeciętna.
marmolada:Harry Cioter może Panu Kleksowi sznurować buty
no bez przesady, hamujcie sie troche z takimi wyrazeniami
a w temacie: Harry Potter z jakiegos powodu budzi ogromne kontrowersje, jak ktoś go nie lubi to od razu wiesza na nim psy. A nie mozna po prostu uznac ze, jak z kazda inna ksiazka, jest to po prostu kwestia gustu? można nie lubić, ale nie trzeba od razu wyjezdzac z infantylizmem i ciotami
Oj Edi, nie rozumiesz ze dla niektorych to nie jest kwestia gustu tylko prawda objawiona ;>
o gustach się nie dyskutuje, co innego jak ktoś gustu nie ma
Może inny wątek na kwestie posiadania gustu bądź nie w kontekście literatury niealternatywnej?
PS: Pozdrawiam moderatorów!
"Adam, a moze by tak merytorycznie?"
adam b:o gustach się nie dyskutuje, co innego jak ktoś gustu nie ma
tia, "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" ;-) jak to było w pewnej polskiej komedii
nie widzę analogii między tymi powiedzeniami
Swietnie. To moze by tak o ksiazkach jednak?
To jak już pojawiły się gusta i infantylizmy, pozwolę sobie na kolejny żart i polecę "Momo" Michaela Ende. To lektura dla V klasy szkoły podstawowej, chociaż ja głosowałabym za umieszczeniem jej w kanonie licealnym. Typowy przykład dobrej lektury: jak już przebrniesz przez pierwsze 25-50 stron, to dasz radę i reszcie!
ale po co brnąć przez 50 stron?
A ja przeczytałam właśnie Rio Anaconda Cejrowskiego. Nie lubię buca, ale książka jest ciekawa, choć napisana bardzo pod publiczkę (zupełnie w jego stylu...).
Tak czy inaczej przeczytać warto - książka jest momentami dość nieprawdopodobna, ale cóż, są rzeczy na niebie i ziemi...;)
Bo moze okazac sie, ze to wspaniala ksiazka, tylko trzeba ja docenic, poswiecajac na to swoj czas - po to czasem warto brnac az przez 50 stron.
W zasadzie to nie przeczytalem, tylko nadal czytam. "Trainspotting" Irvine Welsha. O narkomanach, duzo drastycznych opisow i czarnego humoru. Tu nalezy dodac, ze uwielbiam film.
Przy okazji:
dagon:"Buszujący w zbożu" - Jerome David. Wiadomo :)
A nie Jerome David Salinger? Swoja droga, wiadomo :)
trainspotting jako film faktycznie max, niestety nie czytalem ksiazki
a'propos - jesli ktos nie widzial to KONIECZNIE tez "requiem dla snu", dodatkowo GENIALNA muzyka w wykonaniu Kronos quartet, wyszla tez na plycie i niemniej powala na kolana !