Jeżeli chcesz uczestniczyć w dyskusji i mieć dostęp do innych kategorii musisz być zarejestrowanym użytkownikiem. Jeżeli już posiadasz konto zaloguj się.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta, poproś o rejestrację.
Vanilla 1.1.6 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Jutro na Dwojce o 21:50 "Sprzedawcy" Kevina Smitha. Polecam, choc uprzedzam, ze uszy wiedna i sporo niewybrednego humoru.
I maly OT, ciekawa strona dla kolekcjonerow - http://www.dodatkidogazet.pl/. 22 lutego z GW bedzie "Trainspotting".
Sprzedawcy są genialni. Bez przesady z niewybrednym humorem :). Prędzej deptanie po ludzkich paranojach a propos chociażby seksu... W sposób kolokwialny... :D
Smitha uwielbiam. Polecam 'W Pogoni za Amy'. To mój ulubiony film jego pióra. Jason Lee jest geniuszem (to świetny aktor, który niegdyś był jednym z najlepszych skateboarderów... Polecam Blind 'Video Days' i te płynne na maksa 360flipy!!!)
"W pogoni za Amy" tez polecam !
Niestety Sprzedawcow nie widzialem, ani jak byli wyswietlani w kinach ani teraz :(
Może ktoś nie wie... Kevin Smith - Cichy Bob.
Ghost in the shell. Dzieki Dagon, dobry film mi pozyczyles.
GITS jest orajt. A Akira?
"Jestem legendą"- hm... beznadziejne... do końca obejrzałam to tylko siłą rozpędu... chciałam zobaczyć jak zakończy się ta "bajka"... jak dla mnie zbyt naciągane...
"Fanatyk"- dobry film... niestety nie potrafię napisać więcej, ale w mojej skali oceniania "dobry" oznacza wysoką pozycję;) Polecam:)
nie wiem, czy wszyscy więdzą o czym jest, więc tak w mega skrócie: młody chłopak podczas czytania tory zostaje "porażony" okrucieństwem Boga i zostaje faszystą... mimo nienawiści do żydów nie potrafi zapomnieć o tym, że sam jest jednym z nich...
O jestem legendą już sporo pisaliśmy. Ja łykam na maksa i tą adaptację i pozostałe. De gustibus...
Fanatyk z kolei jest spoko. Ryan Gosling gra tu nieźle, ale już potem w karierze mu poszło... średnio (Murder by numbers, Fracture... No nie dla mnie). Film jednak z czasem przekształca się właśnie w taką bajeczkę. Inspirowane faktami, ale myślę, że lekko przekombinowane. Dawno nie widziałem, więc nie mogę się przyczepić do niczego konkretnego, ale widziałem kilka razy i takie było moje ogólne wrażenie.
SoreLoser:Sprzedawcy są genialni.
3 x TAK
To jeden z moich ulubionych filmow w kategorii debilna jazda bez trzymanki. Pomysl z dziadkiem ktory idzie do kibla i pojawia sie niespodziewanie pod koniec filmu doprowadza mnie do łez ze smiechu ile razy przypomni mi sie ta scenka :-) Smith zrobil jeszcze calkiem fajne "Szczury supermarketu" tez z Jayem i Cichym Bobem. Najfajniejszy w cyklu to moim zdaniem "W pogonie za Amy" z absolutnie genialna historyjka o dobrej i zlej lesbie. Ktos pamieta :-) ?
A czy ktos widzial sequel Sprzedawcow? To dosc swieza produkcja, ale nic wiecej nie wiem.
Widziałem wszystko Smitha i wszystko lubię. Tak, 'Dogmę' i '(...) Kontratakują' (pierwsze minimalnie bardziej). Uwielbiam jego nawiązania i miłośc do komiksów. Uwielbiam zabawę stereotypami. Uwielbiam deptanie po konserwatywnych poglądach (Alanis Morrisette jako wesoły, zbierający kwiatki, acz niemy, Bóg? Jak najbardziej!). Uwielbiam człowieka generalnie. :)
W 'Amy' nie kojarzę złej lesby. W sumie to nie kojarzę żadnej, bo żadnej nie ma. :) <SPOILER: Każda lesbijka ponoć powie Ci, że ta historia jest niemożliwa, z czym Smith się zgadza i dodaje 'bo ona od początku nie była lesbijką'. EO SPOILER
'Clerks 2' jest miłe i sympatyczne, ale bliżej mu do 'Supermarketu' niż do jedynki. Puryści będą prychali - mi się podobało. Powrót starych postaci etc. W tej kwestii (cameos) podobnie jak w '(...) Kontratakują'.
Kreskówka 'Clerks' - moge komuś dać jakby chciał. Mam gdzieś. Niestety jest tak średnia, że nie obejrzałem nawet pół sezonu. Jedyny kakan Smitha chyba.
'An Evening with Kevin Smith' 2DVD (w sumie 3h materiału) z występów Smitha czasem z Mewesem (Jay) w różnorakich uniwersytetach USA. Bardzo ciekawe i pouczające. :) Zwłaszcza totalna zlewa z Tima Burtona.
A propos ostatniego - w tym tygodniu w trupach recenzujemy 'Sweeny Todd The Demon Barber of Fleet Street'. Zapraszam!
'An Evening with Kevin Smith' 2DVD (w sumie 3h materiału) z występów Smitha czasem z Mewesem (Jay) w różnorakich uniwersytetach USA. Bardzo ciekawe i pouczające. :) Zwłaszcza totalna zlewa z Tima Burtona.
To było niezłe, a pamiętam jak opowiadał historyjkę o swoim pierwszym razie to padłem: "...I was always told not to have sex with an open wound, and now what? I have an open wound and I am about to have sex..."
Są dwie części w ogóle...
Ja ostatnio ogladam filmy prawie co tydzień, tak więc ostatnio ogladałam Obcy Kontra Predator 2, i albo się śmiałam albo bałam, Skarb Narodów 2, i całkiem fajna, chociaż ostatnia scena z Ferrari to aż mnie boli, Potem byłam na Pokucie, rozczarowała mnie niestety totalnie, także nie polecam. Jedyne co było dobrze zrobione to scena ewakuacji wojska brytyjskiego z Dunkierki, aha i jeszcze ogladałam Jumpera, pomysł fajny, ale niestety niewykorzystany, no i ta Polka z Rio na początku, masakra:-)
Jedyne z czego się cieszę to to że 22 maja wchodzi na ekrany kin Indiana Jones, a w styczniu przyszłego roku Włatcy Móch wersja kinowa, pełnometrażowa.
Zwiastun jest super:-)
"Sweeney Todd" Tima Burtona.
Nie ma co się rozpisywać, powiem tylko tyle: to TRZEBA zobaczyć! Grają w Imaxie i Silver Screen, byłem w tym pierwszym. Film cholernie makabryczny i przez to groteskowy, śmieszny, uroczo kiczowaty i doskonale pasujący do mojego poczucia humoru. Krew się leje, moc truchleje, Sweeney [podobny do Tilo Wolffa z Lacrimosy, a jeszcze bardziej do Dave'a Vaniana z The Damned] śpiewa swoim klientom urocze piosenki przy goleniu mającym w każdym przypadku taki sam koniec, zaś Nellie [która z kolei przypomina Emilie Autumn] robi pyszne paszteciki z... a tam, nie powiem czego. Wszystko to w wiktoriańskim Londynie, więc klimat zdecydowanie ma. Piosenki bohaterów ZARĄBISTE, miałem z tego taką polewkę, że o mało co nie umarłem...
Chłopaki z "Późnego popołudnia żywych trupów" się wypowiadali ostatnio na temat tego filmu, sprawdzę to jeszcze...
w imaxie jest na 3d?
Nie, tradycyjnie. Ale nagłośnienie porządne, dobrze wszystko brzmi.
We wtorek 4.03. o godz. 21:40 w TVP 2 "Edi" (2002) lodzianina Piotra Trzaskalskiego. Moze chwilami nieco naiwny, ale na pewno wart obejrzenia.
a mnie się "Edi" nie podobał... Znudził mnie tą naiwnością. Chociaż oglądałem już dawno temu. Spojrzenie się zmienia.
Beowulfa juz nie grają :/
za to John Rambo wyrywa krtanie jak prawdziwy profesjonalista :)
oglądałem wreszcie "No Country for old man" - rzecz wybitna, między wierszami Coenowie mówią o arcyważnych sprawach